AMA Pro Motocross: wyniki drugiej rozgrywki w RedBud [VIDEO]
Druga z rzędu runda Mistrzostw Lucas Oil Pro Motocross rozegrana na legendarnym torze RedBud MX w Michigan przyniosła nie mniejsze emocje niż wcześniejsza. Warunki nadal były idealne, więc sporo działo się podczas piątej odsłony tegorocznej serii outdoorowej.
Podczas pierwszego wyścigu klasy 450 Adam Cianciarulo wyskoczył z bramki startowej i zgarnął holeshota, a za nim Zach Osborne i Marvin Musquin. Cianciarulo, jadąc jako pierwszy, szybko nadał tempo wyścigowi z Osborne'em podążającym za nim. Eli Tomac dość szybko wyprzedził Musquina i jechał na trzecim miejscu jeszcze przed końcem pierwszego okrążenia.
Trzej pierwsi zawodnicy podążali jeden za drugim, trzymając się wzajemnie w zasięgu ewentualnego działania, dając z siebie wszystko, co najlepsze na nierównym torze RedBud. Na dwie minuty przed końcem wyścigu Tomac dostrzegł okazję i uderzył wyprzedzając Osborne'a, w zakręcie, aby zająć drugie miejsce. Następnie Tomac skoncentrował się na swoim koledze z teamu jadącym przed nim. Za nimi rogorzała bitwa o trzecie miejsce, gdy Musquin utorował sobie drogę obok Osborne'a.
Cianciarulo wytrzymał presję i szarżę Tomaca w końcówce wyścigu, aby zdobyć pierwsze zwycięstwo w karierze w klasie 450. Tomac skończył zaledwie 1,9 sekundy za nim, a Musquin utrzymał się na trzecim miejscu. Lider mistrzostw Osborne zajął czwarte miejsce.
Gdy bramka startowa opadła do drugiego wyścigu klasy 450, ponownie Cianciarulo zdobył holeshota. Za nim podążał Joey Savatgy i Zach Osborne. Musquin był tuż za grupą prowadzącą i wykorzystał błąd Savatgy'ego na początku wyścigu i objął trzecie miejsce w stawce.
Cianciarulo utrzymywał swoją formę z pierwszego wyścigu. Wykorzystał czysty tor przed nim na swoją korzyść, aby stworzyć niewielką przewagę nad Osbornem. Musquin, który był trzeci, dość szybko został zaatakowany i wkrótce oddał miejsce Blake'owi Baggettowi. Kiedy wydawało się, że Cianciarulo ma wszystko pod kontrolą, zderzył się z dublowanym zawodnikiem, gdy ich linie się przecięły, i znalazł się na ziemi. Błąd Cianciarulo pozwolił wyjść Osborne'owi na prowadzenie, Baggett znalazł się na drugim miejscu, a Cianciarulo był w stanie wrócić dopiero na trzecie miejsce.
Przewaga Osborne'a zaczęła topnieć, gdy zbliżał się do niego mocno szarżujący Baggett. Na siedem minut przed końcem wyścigu Baggett zabrał się do pracy i wykorzystał każdy centymetr toru, aby wyprzedzić Osborne'a. Jego tempo okazało się zbyt duże dla konkurencji, ponieważ wygrał swój pierwszy wyścig sezonu z przewagą 13,8 sekundy nad Osbornem. Cianciarulo utrzymał się na trzecim miejscu.
Wyniki 3-1 w wyścigach dały Cianciarulo pierwsze zwycięstwo w rundzie w najwyższej klasie. Zwycięstwo Baggetta w drugim wyścigu zapewniło mu drugie miejsce (6-1), a Osborne zajął trzecie miejsce (4-2).
- Minęło dużo czasu, odkąd wygrałem i zaczynałem tęsknić za uczuciem zwycięstwa - wyjaśnił Cianciarulo. - To świetne miejsce na zdobycie mojego pierwszego zwycięstwa w klasie 450. Miałem ciężki początek dnia na treningach i myślę, że mój palec może być złamany, ale po prostu starałem się zachować pozytywne nastawienie. Czułem się dużo bardziej komfortowo w drugim wyścigu po tym, jak prowadziłem w pierwszym, ale miałem mały wypadek, który uniemożliwił mi osiągnąć to, co chciałem, czyli wynik 1-1. W tym sporcie zawsze przechodzisz wzloty i upadki, których doświadczyłem kilka tygodni temu, a teraz jestem na szczycie świata.
Osborne nadal prowadzi w klasyfikacji, zwiększając swoją przewagę do 28 punktów nad Musquinem, który tego dnia zajął czwarte miejsce (3-4). Zwycięstwo Cianciarulo dało mu trzecie miejsce ze stratą 14 punktów do Musquina.
- Dzisiaj przez cały dzień czułem się trochę bez mocy - wyjaśnił Osborne. - Wyjście przed niektórych z moich rywali w mistrzostwach było dobre i udało mi się ograniczyć straty. Jestem podekscytowany dniem. Nie czułem się tak dobrze, jak w piątek, czego się spodziewałem. Ogólnie jestem zadowolony z tego dnia.
Wyniki klasy 450
1. Adam Cianciarulo (1-3)
2. Blake Baggett (6-1)
3. Zach Osborne (4-2)
4. Marvin Musquin (3-4)
5. Eli Tomac (2-7)
6. Broc Tickle (8-5)
7. Joey Savatgy (7-8)
8. Justin Barcia (5-10)
9. Christian Craig (10-6)
10. Chase Sexton (9-9)
Klasyfikacja generalna klasy 450 (po 5 rundach)
1. Zach Osborne - 212
2. Marvin Musquin - 184
3. Adam Cianciarulo - 170
4. Eli Tomac - 165
5. Justin Barcia - 160
6. Blake Baggett - 146
7. Chase Sexton - 140
8. Broc Tickle - 125
9. Christian Craig - 112
10. Dean Wilson - 97
W pierwszym wyścigu klasy 250 Ty Masterpool zdobył swój drugi holeshot w sezonie, pokonując Shane'a McElratha i RJ Hampshire'a. Podczas gdy McElrath i Hampshire walczyli o pozycję w pierwszych zakrętach, lider mistrzostw Jeremy Martin jechał na dziewiątym miejscu po pierwszym okrążeniu, a Dylan Ferrandis był w tyle na 13. miejscu.
Podobnie jak w przypadku pierwszego wyścigu podczas piątkowej rundy, Masterpool utworzył sobie małe prowadzenie wcześnie, a zawodnicy za nim zrzucili go na drugie i trzecie miejsce. Gdy Hampshire ponownie zaatakował McElratha i znalazł się na drugim miejscu, Masterpool źle wszedł w zakręt, pozwalając Hampshire'owi przejąć prowadzenie, a Jett Lawrence przesunął się na trzecie miejsce.
Dramat rozegrał się za liderami, gdy Ferrandis zaatakował po wewnętrznej Martina agresywnym ruchem, w wyniku którego obaj zawodnicy uderzyli o ziemię po tym, jak ich linie się zeszły. Obaj stracili kilka pozycji, ale to Ferrandis pozbierał się szybciej.
Podczas gdy Hampshire przyspieszył z przodu, McElrath i Lawrence utrzymywali lidera na odległość ewentualnego ataku. Na dwa okrążenia przed końcem Hampshire popełnił kosztowny błąd i wypadł z toru, pozwalając McElrathowi prześlizgnąć się na prowadzenie. Pierwszą trójkę dzieliły zaledwie długości motocykla, kiedy wchodzili w ostatnie okrążenie, ale to McElrath utrzymał prowadzenie i wygrał swój pierwszy wyścig w sezonie z przewagą 1,3 sekundy nad Hampshirem. Lawrence zamknął podium, zajmując trzecie miejsce po raz pierwszy w karierze. Ferrandis dojechał do piątego miejsca, podczas gdy Martin zajął tylko jedenaste po incydencie z Ferrandisem.
Gdy stawka wyłoniła się z pierwszego zakrętu po starcie drugiego wyścigu, po raz kolejny Masterpool zgarnął holeshota przed Martinem i Hampshirem. Podobnie jak w przypadku pierwszego wyścigu, Masterpool szybko objął prowadzenie, a jego kolega z zespołu, Ferrandis, rozpoczął kolejny słaby start poza pierwszą dziesiątką.
Masterpool ponownie zademonstrował swoją prędkość na początku wyścigu, utrzymując wygodną przewagę nad Martinem. Gdy zawodnicy zaczęli nabierać odpowiedniego tempa, Martin zaczął zmniejszać dystans do Masterpoola i ostatecznie jechał na jego tylnym kole, po czym wyprzedził go na słynnym skoku Larocco. Hampshire jechał na trzecim.
Mając przed sobą czysty tor, Martin konsekwentnie pokonywał szybko okrążenia, aby odjechać stawce. Wczesny lider wyścigu, Masterpool, popełnił błąd i zaliczył upadek, co ostatecznie pozwoliło Hampshire'owi zająć drugie miejsce i przesunęło Mitchella Harrisona na trzecie miejsce. Harrison nie utrzymał się zbyt długo na trzeciej pozycji, ponieważ Ferrandis cały czas szarżował i szybko przejmował kontrolę.
Martin bez trudu utrzymał prowadzenie i wygrał po raz piąty w sezonie z przewagą 4,6 sekundy nad Ferrandisem, który wykonał niesamowitą jazdę z tylnych pozycji, aby zająć drugie miejsce na ostatnim okrążeniu. Hampshire był tuż za Ferrandisem i zajął trzecie miejsce.
Wyniki Hampshire'a (2-3) wystarczyły, aby zapewnić mu drugie w karierze zwycięstwo w rundzie i pierwsze zwycięstwo od sezonu Budds Creek National w 2018 roku. Mocna szarża Ferrandisa pomogła mu zająć drugie miejsce w klasyfikacji dnia (5-2), a zwycięstwo McElratha w pierwszym wyścigu dało mu trzecie miejsce (1-10). Martin o mało nie trafił na podium i ukończył rundę na czwartym miejscu (11-1).
- To zwycięstwo jest wyjątkowe - powiedział Hampshire. - Dałem z siebie wszystko, co miałem. Dylan Ferrandis bardzo mocno parł do przodu pod koniec tego drugiego wyścigu. Musiałem podjąć decyzję i zdecydowałem się pojechac po zewnętrznej, co nie wyszło. Pracowałem ciężko, aby wrócić do tego miejsca po kontuzji kolana i nie chciałem pozwolić, aby ta wygrana umknęła.
Martin nadal pozostaje liderem klasyfikacji i ma dziewięciopunktową przewagę nad Ferrandisem. Zwycięstwo Hampshire'a pomogło mu awansować na trzecie miejsce. Aktualnie traci do lidera 46 punktów.
- Nie mam zamiaru zaprzeczać, że byłem wkurzony po tym pierwszym wyścigu - powiedział Martin. - Wiedziałem, że ścigamy się o mistrzostwo i że do tego dojdzie, że Dylan Ferrandis będzie agresywny. To wyścigi i myślę, że teraz zaczyna się presja, ale nie złamie mnie. Pamiętam, jak leżałem w szpitalu ze złamanym kręgosłupem i drogę, którą musiałem przejść, aby wrócić do miejsca, w którym jestem teraz. Jestem gotowy, aby dać z siebie wszystko i podjąć walkę.
Szósta runda Mistrzostw Lucas Oil Pro Motocross odbędzie się na torze Spring Creek w sobotę 19 września.
Wyniki klasy 250
1. RJ Hampshire (2-3)
2. Dylan Ferrandis (5-2)
3. Shane McElrath (1-10)
4. Jeremy Martin (11-1)
5. Mitchell Harrison (6-4)
6. Jett Lawrence (3-8)
7. Justin Cooper (7-5)
8. Ty Masterpool (4-13)
9. Alex Martin (8-9)
10. Jo Shimoda (15-6)
Klasyfikacja generalna klasy 250 (po 5 rundach)
1. Jeremy Martin - 216
2. Dylan Ferrandis - 207
3. RJ Hampshire - 170
4. Shane McElrath - 166
5. Alex Martin - 158
6. Justin Cooper - 132
7. Jett Lawrence - 127
8. Cameron McAdoo - 125
9. Mitchell Harrison - 101
10. Brandon Hartranft - 95
Najważniejsze momenty z RedBud II
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze